- Kategorie:
- Bałtyk 2007.11
- Estonia-Łotwa-Litwa 2011.10
- Friel.8
- GPS.30
- Kraków po mieście.223
- Kraków Rekreacja.53
- Mazury 2008.14
- Słowacja 2009.4
- Starty.8
- Warszawa po mieście.12
- Warszawa rekreacja.8
- Z Foto.109
- Z Zembrzyc.147
Kąty Rybackie - Krynica
Piątek, 18 lipca 2008 | dodano: 15.08.2008Kategoria Mazury 2008, Z Foto
Kąty Rybackie - Krynica Morska - Piaski- Krynica Morska.
Z Kątów jechaliśmy prosto na prom. Wg rozkładu ma odpływać o 13:30. Po drodze jednak przetarła mi się dętka i nie było szans jej nawet skleić, założyłem moja zapasową ale jak się okazało zabrałem przebitą po ostatniej gumie na Leskowcu! Na szczęście powietrze z tej drugiej uchodziło powoli i z dopompowywaniem dojechałem do Krynicy, a tam na molu założyłem dętkę od Jacka. Nie wiem co by było bez niej...

Wracając do Promu, jak się okazało kasjerka postanowiła że prom o 13:30 nie popłynie, i "zamówiła" następny na jutro rano. Nie było rady- dziś nie mogliśmy opuścić mierzei, więc pojechaliśmy do ostatniej wsi na mierzei - Piaski, czym dokończyliśmy przejazd całością polskiego wybrzeża;]

W Piaskach po ulicy chodzi stadko dzikich świń, które rzucają się na ludzi którzy ich karmią. Zjedliśmy obiad i wróciliśmy do Krynicy rozbić namiot (o 16:00 juz stał). Camping był w centrum. Plac bardzo wąski i wydłużony a wszystkiego pilnowała wścibska babka. Za prysznic 5zł, noc 18zł za 2 os.
BILETY NA PROM: 22zł za osobę + 15zł za rower.
Pożegnanie Morza w Krynicy.
Temperatura:
Z Kątów jechaliśmy prosto na prom. Wg rozkładu ma odpływać o 13:30. Po drodze jednak przetarła mi się dętka i nie było szans jej nawet skleić, założyłem moja zapasową ale jak się okazało zabrałem przebitą po ostatniej gumie na Leskowcu! Na szczęście powietrze z tej drugiej uchodziło powoli i z dopompowywaniem dojechałem do Krynicy, a tam na molu założyłem dętkę od Jacka. Nie wiem co by było bez niej...

Wracając do Promu, jak się okazało kasjerka postanowiła że prom o 13:30 nie popłynie, i "zamówiła" następny na jutro rano. Nie było rady- dziś nie mogliśmy opuścić mierzei, więc pojechaliśmy do ostatniej wsi na mierzei - Piaski, czym dokończyliśmy przejazd całością polskiego wybrzeża;]

W Piaskach po ulicy chodzi stadko dzikich świń, które rzucają się na ludzi którzy ich karmią. Zjedliśmy obiad i wróciliśmy do Krynicy rozbić namiot (o 16:00 juz stał). Camping był w centrum. Plac bardzo wąski i wydłużony a wszystkiego pilnowała wścibska babka. Za prysznic 5zł, noc 18zł za 2 os.
BILETY NA PROM: 22zł za osobę + 15zł za rower.
Pożegnanie Morza w Krynicy.

Rower:
Dane wycieczki:
46.20 km (0.00 km teren), czas: 02:29 h, avg:18.60 km/h, przewyższenia: m,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura:
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj