bardakonblog rowerowy

avatar bardakon
Zembrzyce

Informacje



2015:
button stats bikestats.pl 2014:
button stats bikestats.pl 2013:
button stats bikestats.pl
2012:
button stats bikestats.pl
2011:
button stats bikestats.pl
2010:
button stats bikestats.pl
2009:
button stats bikestats.pl
2008:
button stats bikestats.pl
2007:
button stats bikestats.pl

Moje rowery

Meridka 13306 km
Authon Solution SX 2279 km
Veturilo Wawa 51 km
Kona Hoss DeLux (Freccia) 2072 km


Szukaj

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

Z Foto

Dystans całkowity:4554.29 km (w terenie 1637.07 km; 35.95%)
Czas w ruchu:309:20
Średnia prędkość:14.09 km/h
Maksymalna prędkość:70.30 km/h
Suma podjazdów:7527 m
Maks. tętno maksymalne:193 (95 %)
Maks. tętno średnie:137 (67 %)
Suma kalorii:5040 kcal
Liczba aktywności:109
Średnio na aktywność:41.78 km i 2h 58m
Więcej statystyk

Jałowiec z Zawoi

Sobota, 6 czerwca 2015 | dodano: 06.06.2015Kategoria Z Foto, Z Zembrzyc
Zembrzyce- Zawoja Wełcza - Kawa w Zygmuntówce na Klekocinach - Jałowiec - żółty szlak - czerwony szlak - Sucha Beskidzka. 





Rower:Meridka Dane wycieczki: 62.21 km (20.00 km teren), czas: 04:46 h, avg:13.05 km/h, przewyższenia: m, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura:32.0
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Jasień

Piątek, 5 czerwca 2015 | dodano: 07.06.2015Kategoria Z Foto, Z Zembrzyc
Klasycznie: Garce- Zamek - Jasień - i zjechaliśmy przypadkowo za starym przejazdem kolejowym bo leśnicy zrobili tę drogę dużo lepszą niż ta na ruski. 
Rower:Meridka Dane wycieczki: 17.00 km (8.00 km teren), czas: 01:35 h, avg:10.74 km/h, przewyższenia: m, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura:
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Kraków- Zachodnia pętla

Poniedziałek, 20 sierpnia 2012 | dodano: 21.08.2012Kategoria Kraków Rekreacja, Z Foto
Kolejne pożegnanie. Jak to jest że teraz dopiero odkryłem takie trasy gdzie nie ma żadnych świateł, skrzyżowań i ruchu a nawet są 2 sympatyczne podjazdy? Po drodze widoki na góry i pola- akurat trafiłem na żniwa. Ponad 30km! a jakby wrócić tą samą drogą to nawet 50. Trzeba będzie szukać od nowa nowych tras we wrześniu. A dzisiejsza trasa wygląda tak:



Rower:Authon Solution SX Dane wycieczki: 35.60 km (4.00 km teren), czas: 01:36 h, avg:22.25 km/h, przewyższenia: m, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura:30.0
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Worek Raczański

Niedziela, 19 sierpnia 2012 | dodano: 20.08.2012Kategoria Z Foto, Z Zembrzyc
Wielka Racza zdobyta.
Zaparkowaliśmy w Rajczy- miejscu które było wspólne dla wyjazdu i kilku potencjalnych tras zjazdu z gór. Parkingi zastawione bo wszędzie albo msze, albo zakupy ostatecznie udało się znaleźć pusty parking pod przedszkolem.


Z Rajczy do początku naszego szlaku było aż 14km asfaltu ale jakoś przeżylismy. Po drodze 2 przerwy do WC i na zakupy a po drodze spotkaliśmy taki oto monument, który pozostawiam bez komentarza.


Podjazd przebiegał po żółtym szlaku. I był on wspaniały. Cała trasa z siodełka!:



Jest i szczyt:)


Zjazd w 3/4 był również idealny, choć nie obyło się bez jednego uślizgu koła i wylądowaniu w jagodach i drzewie. Dokładniej zrobiła to Bożena i spadła z dość stromego stoku w lewą stronę od ścieżki. Rower ciągle między nogami ale lewa noga już nie znalazła oparcia. Przeleciała przez jagody i jakoś wylądowała po drodze zaliczając drzewo tyłem głowy. Ja tylko słyszałem niewyraźne "aaa!" podczass lotu, a bliżej był rowerzysta jadący w przeciwną stronę. Na szczęście pozbierała się sama i ostatecznie skończyło się na niezliczonej ilości siniaków, rozwalonym kolanie i bólu głowy jeszcze przez 2 dni. Eh nie ma co oszczędzać na amorach, Reba połknęła by korzeń i sprawy by nie było...




Zjazd ostatecznie rozpoczął się od Przegibka. Rycerzowa musi poczekać:


W nawiązaniu do wcześniejszego monumentu- orzeł bez korony:


Zjazd zielonym szlakiem, z którego przez przypadek zboczyliśmy, ale skończyło się bardzo dobrą drogą. Nie trzeba było wracać. 55km/h osiągnięte w terenie.

3 osoby, 3 rowery w 307- dobre autko:]
Rower:Meridka Dane wycieczki: 45.00 km (25.00 km teren), czas: 03:36 h, avg:12.50 km/h, przewyższenia: m, prędkość maks: 55.00 km/h
Temperatura:35.0
Linkuj | Komentuj | Komentarze(2)

Schronisko Opaczne i Policzne

Niedziela, 22 lipca 2012 | dodano: 22.07.2012Kategoria Z Foto, Z Zembrzyc


Rower:Meridka Dane wycieczki: 45.70 km (18.00 km teren), czas: 04:42 h, avg:9.72 km/h, przewyższenia: m, prędkość maks: 46.00 km/h
Temperatura:
Linkuj | Komentuj | Komentarze(3)

TdP Finał w Krakowie

Poniedziałek, 16 lipca 2012 | dodano: 23.07.2012Kategoria Kraków Rekreacja, Z Foto
Finał Tour de Pologne oglądaliśmy na Błoniach.



a wraz z pierwszym zawodnikiem dojechał deszcz:

(Oglądać od 6:25)
&t=6m26s

buty schły 3 dni:) Rower:Meridka Dane wycieczki: 12.60 km (1.00 km teren), czas: 00:51 h, avg:14.82 km/h, przewyższenia: m, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura:
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Testująć KTM'a

Poniedziałek, 25 czerwca 2012 | dodano: 26.06.2012Kategoria Kraków Rekreacja, Z Foto
Do Marcina na rowerze, a potem na testy elektrycznego KTM'a eLycana

Recenzja.
Cena roweru 16 500zł
Waga 18,9kg
http://katalog.bikeboard.pl/produkt,2012,rowery,2363

Najważniejszy jest oczywiście napęd z silnikiem. Po prostym naprawdę daje radę i uśmiech z ust nie schodzi gdy po delikatnym naciśnięciu pedałów po pół sekundy rower rusza z kopyta i rozpędza się do 25 km/h. Jest to szczególnie potrzebne w mieście gdzie ciągle się trzeba zatrzymywać na skrzyżowaniach albo w korkach. Uczycie wgniatania w siedzenie daje radochę.

Moc tego roweru czuć również przy niewielkich, a stromych górkach. Np. wjazd na wały wzdłuż Wisły to sama przyjemność wystarczy rozpęd 10km/h a rower sam wjeżdża na 3-4 metrowy wał. Normalnie trzeba by wstać i nieźle cisnąć. Dopóki nie dojechałem do lasku zastanawiałem się czy pierwszy blat z przodu w ogóle jest w tym cudzie potrzebny...

Niestety okazuje się że jest potrzebny i to jak cholera. Wystarczyła średnia górka w lasku wolskim i napęd mówił "jedź se sam". Pomagał owszem, ale głównie woził te swoje 19 kilo, a co mu starczyło sił to minimalnie pomagał moim nogom. Biada jeżeli w górach skończy się prąd! Wtedy jeździ się jak czołgiem. Gdy nachylenie spadało to faktycznie znowu coś pomagał. Suma sumarum do zoo wjechałem bez większego zmęczenia, ale lasek to nie Beskidy...

Za zjazd odpowiada zawieszenie KTM'a i to chyba jest konstrukcją sprawdzona. Pomimo, że amory nie były zbyt zestrojone, ale tył naprawdę dawał rady. Ja mistrzem zjazdu nie jestem, a nie było takiego miejsca gdzie bym musiał się specjalnie trudzić. Jechałem wszędzie gdzie się dało. Z przednim DT już gorzej, spuszczałem powietrze kilka razy i mimo wszystko działał do duszy.

Wracając do jazdy po prostym to rozpędzanie się do 25km/h idzie super, a potem zonk. Nagle pojawia się bardzo nieprzyjemny opór. Wydaje mi się że wynika on z odłączania napędu elektrycznego, choć możliwe jest, że bez pomocy silnika ten rower po prostu tak ciężko się toczy. Lepiej więc 25 nie przekraczać. Jechałem szybciej bez prądu z lasku i wtedy podładowałem akumulator. Co do pojemności to tak "na oko" godzinna jazda bez ładowania z 30% udziałem górek zjadła jakieś 60% baterii.

REASUMUJĄC
Na maraton w górach się nie nadaje kompletnie. Za ciężki, nie da się przekroczyć po prostym 30km/h z powodów oporu (a raczej dać się da, ale przy zbyt dużym wysiłku), bateria raczej nie wytrzyma maratonu.

Napęd elektryczny jest świetnym wynalazkiem na miasto, wycieczki po prostym, lub w terenie "pofałdowanym". Oczywiście jeżeli nie chcemy się zmęczyć (a to nie jest oczywiste). Największą zaletą systemu jest przyspieszenie, a ciągłe zatrzymywanie się i rozpędzanie jest największą bolączką w mieście. Pytanie tylko gdzie rower z takim wynalazkiem zostawić jak się wejdzie do sklepu? A drugie filozoficzne pytanie to to, czy to jeszcze rower? Za ile sezonów będzie to już tylko elektrorower (bo przecież nie motorower) z pedałami służącymi tylko do ładowania energii, bo powiem że do tego już blisko!

Dziękuję, czas na pytania z sali!;)

Rower:Authon Solution SX Dane wycieczki: 25.00 km (10.00 km teren), czas: 01:20 h, avg:18.75 km/h, przewyższenia: m, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura:
Linkuj | Komentuj | Komentarze(3)

Groby i Cisy

Niedziela, 25 marca 2012 | dodano: 25.03.2012Kategoria Z Zembrzyc, Z Foto
Zembrzyce- Palcza- Groby Konfederatów Barskich- Lanckorona- Sułkowice- Cisy Raciborskiego- pasmo Babicy- Bieńkówka- Budzów- Zembrzyce.

Przejazd do Palczy to odpowiednia rozgrzewka przed terenem, a ten okazał się bardzo przyjazny. Szczerze mówiąc w ogóle nie planowaliśmy jechać do lasu "Groby" ale zachęciła nas tabliczka z kierunkiem. Odnaleźć groby nie trudno, najlepiej dojechać do niebieskiego szlaku i podjechać do celu. Opis grobów z netu:

Cały las w Palczy to Groby , to jeden cmentarz .Spoczywa tu około 300 konfederatów poległych w bitwie stoczonej z wojskami rosyjskimi w maju 1771 roku . Miejsce zwane „Cmentarzem ‘’, to ogrodzony teren z krzyżem pośrodku . Wiecznego spoczynku poległy strzeże stara , prawie dwustuletnia lipa . Wisi na niej skromna szafkowa kapliczka , z zamieszczonym wewnątrz obrazkiem św.Michała Archanioła- przewodnika dusz do wieczności . Pod osobnym zadaszeniem umieszczono tabliczkę zawierającą krótką informację o tym miejscu . Tradycja mówi , że niegdyś , już w XIV wieku na miejscu cmentarza stał drewniany kościółek – kaplica , który rozpadł się z upływem czasu . Korzystali z tej świątyni wierni z Palczy i Harbutowic. W miejscu tym do dzisiaj znajdują się symboliczne Groby zmarłych . Tworzy je dziesięć kamiennych mogił .Ten mały cmentarzyk ogrodzony jest drewnianym , wiejskim płotkiem . Przy wejściu znajduje się też tabliczka na której można przeczytać taki oto napis :
„Jeśli zapomnisz o nich – Ty Boże na niebie zapomnij o nas’’.
Jak mówią ludzie , pochowani na cmentarzu konfederaci mają być „ uśpionym wojskiem ” , które w trudnych dla Ojczyzny czasach ma powstać na wezwanie Michała Anioła i walczyć o jej wolność . Pamięć o zmarłych nie ginie . Na mogiłach są kwiaty , a od czasu do czasu także zapalone znicze. W 2008 roku mieszkańcy Palczy ufundowali i wybudowali na cmentarzu kapliczkę . Co roku 11 listopada i 3maja odbywają się tu uroczystości upamiętniające bohaterów sprzed lat .
(http://www.sciaga.pl/tekst/101441-102-cmentarz_konfederatow_barskich_w_palczy_na_pograniczu_z_charbuowicami)

Potem niebieskim szlakiem lasem i między polami dojechaliśmy do Lanckorony. Bardzo przyjemny podjazd jak na Lanckoronę, można wręcz powiedzieć że to najlepszy sposób dotarcia tam rowerem górskim. Droga niestety była w złym stanie ale czego oczekiwać po marcu.

W Lanckoronie odpoczęliśmy i pojechaliśmy szlakiem rowerowym na Sułkowice a stamtąd ruszyliśmy w kierunku domu. Po drodze spotkaliśmy kolejną tabliczkę- Cisy Raciborskiego. Mijamy je od 6 lat co tydzień a jeszcze nie widzieliśmy więc skręciliśmy w lewo z głównej drogi. Cisy były cholernie wysoko i autem byłoby tam trudno dojechać. Na końcu nawet pchaliśmy. Odpoczynek i tekst z netu o cisach:]

Cisy Raciborskiego – pomniki przyrody, cisy rosnące na północno-zachodnim stoku Babicy w Harbutowicach. Ich wiek szacuje się na blisko 700 lat[1]. Są to jedne z pięciu najstarszych drzew w Polsce. Prawnie chronione od 1934 roku, wpisane do Katalogu Zabytków Przyrody, a od 1954 roku – pomniki przyrody na mocy aktu prawnego wydanego przez Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Krakowie).
(Wikipedia)



Tak się wymęczyliśmy że nie było sensu wracać. Podciągnęliśmy jeszcze pół kilometra w górę i przecięliśmy pasmo Babicy. Bardzo przyjemny podjazd. Po drodze spotkaliśmy oczywiście wiejskich buraczków na kładach (bez kasków). Z Bieńkówki dojechaliśmy już do domu bez zjazdów z głównej drogi...

# Rower:Meridka Dane wycieczki: 53.00 km (10.00 km teren), czas: h, avg: km/h, przewyższenia: 700 m, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura:
Linkuj | Komentuj | Komentarze(2)

Od Rabki do Zembrzyc

Niedziela, 6 listopada 2011 | dodano: 06.11.2011Kategoria GPS, Z Foto, Z Zembrzyc
Pobudka 3:55, 4:30 zbiórka za nowym mostem 4:55 bilety kupione 5:07 pociąg 5:55 jestesmy w rabce. 6:37 wschód słońca:)

Rabka- Luboń- Zębalowa- Koskowa- Bieńkowska- Chełm- Starowidz- Kapliczka

Skład: Ja:] - Mateusz- Marcin- Kuzyni Bracia M.






MI NIKT ZDJĘCIA NIE ZROBIŁ

Rower:Meridka Dane wycieczki: 73.11 km (60.00 km teren), czas: 06:23 h, avg:11.45 km/h, przewyższenia: 1790 m, prędkość maks: 48.00 km/h
Temperatura:11.0
Linkuj | Komentuj | Komentarze(4)

Leskowiec

Niedziela, 30 października 2011 | dodano: 31.10.2011Kategoria Z Foto, Z Zembrzyc
Leskowiec w tempie mocno spacerowym z Bożeną




Rower:Meridka Dane wycieczki: 32.00 km (18.00 km teren), czas: 02:36 h, avg:12.31 km/h, przewyższenia: m, prędkość maks: 54.00 km/h
Temperatura:8.0
Linkuj | Komentuj | Komentarze(1)