bardakonblog rowerowy

avatar bardakon
Zembrzyce

Informacje



2015:
button stats bikestats.pl 2014:
button stats bikestats.pl 2013:
button stats bikestats.pl
2012:
button stats bikestats.pl
2011:
button stats bikestats.pl
2010:
button stats bikestats.pl
2009:
button stats bikestats.pl
2008:
button stats bikestats.pl
2007:
button stats bikestats.pl

Moje rowery

Meridka 13306 km
Authon Solution SX 2279 km
Veturilo Wawa 51 km
Kona Hoss DeLux (Freccia) 2072 km


Szukaj

Linki

Turbacz- Luboń Wielki.
Wyprawa

Czwartek, 4 września 2008 | dodano: 04.09.2008Kategoria Z Foto, Z Zembrzyc, GPS
Turbacz- Luboń Wielki.
Wyprawa była planowana od 2 lat, niestety zapomniałem o najważniejszym... o mapie! Na szczęście miałem ze sobą Garmina z nagrana trasą którą przeszedłem z Bożeną pieszo 24 maja. Wiec bez mapy ale z gpsem ruszyliśmy na szlak zielony od Nowego Targu, którym z wyjechaliśmy (z kilkoma przerwami na prowadzenie) do schroniska pod Turbaczem. Tam po politycznej dyskusji ;) wyjechaliśmy na szczyt Turbacza- 1310mnpm i rozpoczął się prawdopodobnie najdłuższy zjazd w okolicy - 17km w dól! (na wykresie to ta pionowa ściana bo zapomniałem wcisnąć start i nie zapisał tego odcinka;/). Przerwę zrobiliśmy dopiero na Starych wierchach gdzie musieliśmy zjeść tradycyjny w tym schronisku (dla mnie) Czarny Bigos.





Dalej do Rabki jeszcze 6km. Tam Bartek namówiła nas Na Luboń Wielki, po uzupełnieniu zapasów wody jakoś daliśmy radę, ale szlak miejscami był dość stromy i rozjeżdżony krosami. Na szczycie zjedliśmy po kromce ze smalcem (2zł) i zjechaliśmy drugim nie gorszym zjazdem. 12 km z przerwą na Zakopiankę. Pierwsze 8 km droga leśna z luźnymi kamieniami dalej 3km droga leśno- polna.

Od Jordanowa do Zembrzyc asfalt. Robiliśmy zmiany, Zaczęło się ściemniać i mżyć więc trzeba było się spieszyć. Końcówka Garcami.




Rower: Dane wycieczki: 82.59 km (50.00 km teren), czas: 06:15 h, avg:13.21 km/h, przewyższenia: m, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura:
Linkuj | Komentuj | Komentarze(2)

K o m e n t a r z e
I ja tam bylem, miod i wino pilem... 3 lata temu.

Pamietam fantastyczny widok na Tatry i niesamowity wschod slonca... Wszedlem tam jednak na piechote, nie rowerem...

Pozdrawiam
benasek
- 17:04 piątek, 5 września 2008 | linkuj
Fajna i ciekawa trasa. Gratuluje przejechania i widoczków bo rano mieliście lepszą pogodę niż ja parę dni wcześniej. Pozdrawiam!
Gilevich
- 11:18 piątek, 5 września 2008 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa kpodc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]