bardakonblog rowerowy

avatar bardakon
Zembrzyce

Informacje



2015:
button stats bikestats.pl 2014:
button stats bikestats.pl 2013:
button stats bikestats.pl
2012:
button stats bikestats.pl
2011:
button stats bikestats.pl
2010:
button stats bikestats.pl
2009:
button stats bikestats.pl
2008:
button stats bikestats.pl
2007:
button stats bikestats.pl

Moje rowery

Meridka 13306 km
Authon Solution SX 2279 km
Veturilo Wawa 51 km
Kona Hoss DeLux (Freccia) 2072 km


Szukaj

Linki

To była już druga próba

Sobota, 23 września 2006 | dodano: 23.09.2006Kategoria Z Foto, Z Zembrzyc
To była już druga próba zdobycia tego szczytu rowerem. Około miesiąc temu przeszkodziła nam pogoda. Teraz nie mieliśmy takich problemów. O 9:30 wyjechaliśmy z Zembrzyc. Gacracmi i przez Grzechynię dojechaliśmy do Makowa Podh. A następnie Szosą do Jordanowa i Rabki.


Szlakiem Zielonym z Rabki
Szlak zapowiadał się sympatycznie. Niestety szybko go zgubiliśmy w polach i musieliśmy się sporo wracać.

Droga na szczyt jest dość trudna, ale do przejechania w 70-80%. Mnóstwo luźnych kamieni. Zwykle z boku da się znaleźć twardą ścieżkę.
Góra ta jest szczególnie ulubiona przez crossowców i qadowców i to przez nich doga nie jest ubita aż do samego szczytu.
Schronisko wygląda jak chatka muminków :)


na pierwszym piętrze jest tylko jeden pokój i ma okna z 4 stron.
Niestety widok szybko się psuje po zobaczeniu tego czegoś z tyłu.


Quady:


Ceny w schronisku są stosunkowo wysokie:
Bigos, kiełbasa smażona - 8zł
Kiszka po lubońsku- 6zł
Herbata- 2,5zł
(Do wszyskich potraw dodawane jest oregano lub podobna przyprawa:) )

Szlakiem Niebieskim Do Jordanowa
Zjazd bardzo długi i przyjemny. Coprawdza początkowo stormy (niemożliwe jest podjechać nim do góry przez około 400-500m) i wyboisty. Droga pokryta luźnymi kamieniami za sprawą cztero- i dwukołowyc zmotoryzowanych kolegów którzy lubią buksować (dewastując szlak) ale da się zjechać . Po piewszym kilometrze można już się rozpędzić i tak dojechać do drugiego skupiska domów na szlaku.



Przed domami zjechalliśmy na Zakopiankę. Jechaliśmy nią 0,5km w prawo i przekroczyliśmy na poziomie żwirowni. Tam wiódł dalej niebieski szlak aż do samego Jordanowa.

Jeszcze zdjęcie rowerów w świetle zachodzącego słońca :)


Galeria zdjęć:
http://bardakon.fotosik.pl/albumy/59526.html#e
Staty:
TRP: 94,23km
AVS: 14,28km/h
STP:6h:35m:38s
MAX: 55,3km/h
Wyjazd 9:30 powrót 19:15[url][/url] Rower: Dane wycieczki: 94.23 km (30.00 km teren), czas: 06:35 h, avg:14.31 km/h, przewyższenia: m, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura:
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa jegoo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]