- Kategorie:
- Bałtyk 2007.11
- Estonia-Łotwa-Litwa 2011.10
- Friel.8
- GPS.30
- Kraków po mieście.223
- Kraków Rekreacja.53
- Mazury 2008.14
- Słowacja 2009.4
- Starty.8
- Warszawa po mieście.12
- Warszawa rekreacja.8
- Z Foto.109
- Z Zembrzyc.147
Kraków- Myślenice- Pasmo Babicy-
Piątek, 13 czerwca 2008 | dodano: 14.06.2008Kategoria Kraków po mieście, Z Foto
Kraków- Myślenice- Pasmo Babicy- Chełm- Starowidz- Zembrzyce.
Pogoda na szczęście się udała, pokropiło w Myślenicach ale na szlaku już było bez deszczu. Wyjechaliśmy późno, dopiero o 12 potem Konrad przebił oponę (w dwóch miejscach) a na koniec nie mogliśmy wyjechać z dobrej strony Myślenic i w teren wjechaliśmy dopiero na 16.
Aż do samej Babicy szlak bardzo przyjemny ale za Babicą polna droga na odcinku kilku kilometrów została zupełnie zdarta. Nie wiem czy to w celu wyrównania czy jakim innym ale przejazd nią jest miejscami prawie nie możliwy. W każdym razie za Babicą zjechaliśmy do Palczy a potem bez skracania Chełm- szczyt i zjazd przez całą Łysą Górę.
Oczywiście najważniejszy w całej wyprawie nowy amor Rs Revelation uturn. Aż do wyjazdu na grzbiet za Myślenicami jechałem z ustawionym na 85mm potem 105mm a najważniejszy zjazd z Babicy 125mm, jazda nieporównywalna z suntourem, teraz nic nie jest straszne i minimalna prędkość w lesie to 25km i nie ma znaczenia jakie kanienie są po drodze;) Ani jednej chwili niepewności. Wiem, wiem chwalę się, ale co poradzę;p
Na drugim miejscu hamulce Avidy 5 dały radę :]
Vmax 52,3



Temperatura:
Pogoda na szczęście się udała, pokropiło w Myślenicach ale na szlaku już było bez deszczu. Wyjechaliśmy późno, dopiero o 12 potem Konrad przebił oponę (w dwóch miejscach) a na koniec nie mogliśmy wyjechać z dobrej strony Myślenic i w teren wjechaliśmy dopiero na 16.
Aż do samej Babicy szlak bardzo przyjemny ale za Babicą polna droga na odcinku kilku kilometrów została zupełnie zdarta. Nie wiem czy to w celu wyrównania czy jakim innym ale przejazd nią jest miejscami prawie nie możliwy. W każdym razie za Babicą zjechaliśmy do Palczy a potem bez skracania Chełm- szczyt i zjazd przez całą Łysą Górę.
Oczywiście najważniejszy w całej wyprawie nowy amor Rs Revelation uturn. Aż do wyjazdu na grzbiet za Myślenicami jechałem z ustawionym na 85mm potem 105mm a najważniejszy zjazd z Babicy 125mm, jazda nieporównywalna z suntourem, teraz nic nie jest straszne i minimalna prędkość w lesie to 25km i nie ma znaczenia jakie kanienie są po drodze;) Ani jednej chwili niepewności. Wiem, wiem chwalę się, ale co poradzę;p
Na drugim miejscu hamulce Avidy 5 dały radę :]
Vmax 52,3



Rower:
Dane wycieczki:
78.32 km (36.00 km teren), czas: 05:40 h, avg:13.82 km/h, przewyższenia: m,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura:
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj