bardakonblog rowerowy

avatar bardakon
Zembrzyce

Informacje



2015:
button stats bikestats.pl 2014:
button stats bikestats.pl 2013:
button stats bikestats.pl
2012:
button stats bikestats.pl
2011:
button stats bikestats.pl
2010:
button stats bikestats.pl
2009:
button stats bikestats.pl
2008:
button stats bikestats.pl
2007:
button stats bikestats.pl

Moje rowery

Meridka 13306 km
Authon Solution SX 2279 km
Veturilo Wawa 51 km
Kona Hoss DeLux (Freccia) 2072 km


Szukaj

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2008

Dystans całkowity:994.75 km (w terenie 110.00 km; 11.06%)
Czas w ruchu:66:27
Średnia prędkość:14.97 km/h
Liczba aktywności:20
Średnio na aktywność:49.74 km i 3h 19m
Więcej statystyk

Frombork- Braniewo- Pieniężno.

Sobota, 19 lipca 2008 | dodano: 15.08.2008Kategoria Mazury 2008
Frombork- Braniewo- Pieniężno. Dolina Wałszy. Rower: Dane wycieczki: 54.00 km (0.00 km teren), czas: 03:31 h, avg:15.36 km/h, przewyższenia: m, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura:
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Kąty Rybackie - Krynica

Piątek, 18 lipca 2008 | dodano: 15.08.2008Kategoria Mazury 2008, Z Foto
Kąty Rybackie - Krynica Morska - Piaski- Krynica Morska.
Z Kątów jechaliśmy prosto na prom. Wg rozkładu ma odpływać o 13:30. Po drodze jednak przetarła mi się dętka i nie było szans jej nawet skleić, założyłem moja zapasową ale jak się okazało zabrałem przebitą po ostatniej gumie na Leskowcu! Na szczęście powietrze z tej drugiej uchodziło powoli i z dopompowywaniem dojechałem do Krynicy, a tam na molu założyłem dętkę od Jacka. Nie wiem co by było bez niej...

Wracając do Promu, jak się okazało kasjerka postanowiła że prom o 13:30 nie popłynie, i "zamówiła" następny na jutro rano. Nie było rady- dziś nie mogliśmy opuścić mierzei, więc pojechaliśmy do ostatniej wsi na mierzei - Piaski, czym dokończyliśmy przejazd całością polskiego wybrzeża;]

W Piaskach po ulicy chodzi stadko dzikich świń, które rzucają się na ludzi którzy ich karmią. Zjedliśmy obiad i wróciliśmy do Krynicy rozbić namiot (o 16:00 juz stał). Camping był w centrum. Plac bardzo wąski i wydłużony a wszystkiego pilnowała wścibska babka. Za prysznic 5zł, noc 18zł za 2 os.
BILETY NA PROM: 22zł za osobę + 15zł za rower.
Pożegnanie Morza w Krynicy.
Rower: Dane wycieczki: 46.20 km (0.00 km teren), czas: 02:29 h, avg:18.60 km/h, przewyższenia: m, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura:
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Od rana przebijaliśmy się przez

Czwartek, 17 lipca 2008 | dodano: 01.08.2008Kategoria Mazury 2008, Z Foto
Od rana przebijaliśmy się przez Gdańsk, a ledwie po 20 minutach zaczęło kropić i musieliśmy się chować na przystanku MPK. Po jakimś czasie dotarliśmy ulicą Grunwaldzką do ulicy Długiej (kamienice, bazylika), dalej Długi Targ i słynny żuraw.

Wyjeżdżaliśmy z Gdańska ulicą Ełcką wcześniej fotografując na stacji benzynowej interesujący nas fragment mapy z zaznaczoną rafinerią ;).
Niestety mapa nie była aż tak dokładna, bo znów nie zaznaczono, że jednak nie wszystkie drogi przez rafinerię są takie ładne i proste jak na mapie. Po 1km szlaban, zakaz wjazdu i trzeba zawracać... Dla zainteresowanych dodam że w kierunku mierzei z ul. Ełckiej należy wjechać w ulicę Benzynową- naprzeciwko Makro, a dalej już jest bez problemów. Odpowiedniej drogi szukaliśmy z parą Niemców- Jechali na kolarkach bez bagażu, prawdopodobnie ktoś woził ich rzeczy samochodem i spotykali się tam gdzie dojechali.
Dalej bocznymi drogami dojechaliśmy przeprawy promowej przez Wisłę (3zł od osoby z rowerem, dla nas zniżka na 2,5zł:})
Po przeprawie spotkaliśmy polaków jadących w tym samym kierunku co my, czyli do Krynicy. Kilka minut jechaliśmy za nimi i razem zdecydowaliśmy że pojedziemy zobaczyć dawny obóz koncentracyjny w Sztutowie. Na miejscu po 17 zaczęło kropić a potem poważnie lać więc nie było sensu jechać dalej. Najbliższy camping był w Kątach Rybackich i tam się udaliśmy. Dokładnie położony jest 2-3km od głównej drogi w stronę morza. Koszt namiot + dwie osoby to 24zł. Teren niestety nie równy (miejsce dla namiotów jest na zalesionym pagórku) ale bardzo blisko morza. Na miejscu zapoznaliśmy się ze starszym panem który jak mało który polski dziadek jest podróżnikiem w stylu niemieckim czyli: samochód + przyczepa campingowa i zwiedza z żoną Polskę;) Zresztą już od prawie 50lat. Radził gdzie zajechać po drodze, ale jak się okazało wszystko mieliśmy ujęte w planie. Nasi chwilowi rowerowi towarzysze rozbili się na szczycie górki. Wieczorem morze i gofry (jedyne w tym roku, w zeszłym były prawie codziennie!) Jutro mamy płynąc promem do Fromborku, odpływa coś koło 14. Spać.

Rower: Dane wycieczki: 69.50 km (0.00 km teren), czas: 05:00 h, avg:13.90 km/h, przewyższenia: m, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura:
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

We Władysławowie na PKP byliśmy

Środa, 16 lipca 2008 | dodano: 30.07.2008Kategoria Mazury 2008, Z Foto
We Władysławowie na PKP byliśmy o 7:30. Przejażdżka na plażę skąd przegonił nas deszcz. Nieźle się zaczyna...
W kiosku kupiłem mapę trójmiasta i 40 minut wysiedzieliśmy się pod dachem kawiarni w oczekiwaniu na pogodę. Tam zjedliśmy śniadanie i ruszamy w drogę:
Władysławowo- Puck- Mrzezino- Pierwszyno- Gdynia. [ORP Błyskawica i Dar Pomorza]- Sopot [molo, ale poskąpiłem na wstęp;p] Gdańsk. Zaczęło kropić i a nigdzie nie było campingu. Na szczęście poratował nas przyjazny rowerzysta i rozpiliśmy się na Jelitkowskiej w Sopocie.
Cena campingu 35,5zł / 2 = 17,75zł.

Przez całe trójmiasto przeprowadzona jest gigantyczna ścieżka rowerowa a poza nią jest jeszcze sieć na drogach bocznych. Warunkiem udanego przejazdu przez całość jest posiadanie dobrej mapy , by połączyć ulice które mimo że są ciągle jedną i tą samą to w każdym mieście nazywa się inaczej. Ja z moją fragmentaryczną mapą łączyłem je z trudem.
Rower: Dane wycieczki: 73.88 km (2.00 km teren), czas: 05:46 h, avg:12.81 km/h, przewyższenia: m, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura:
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Z-ce

Niedziela, 13 lipca 2008 | dodano: 13.07.2008Kategoria Z Zembrzyc
Z-ce Rower: Dane wycieczki: 6.24 km (1.00 km teren), czas: 00:38 h, avg:9.85 km/h, przewyższenia: m, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura:
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Zembrzyce- Wierchy- Mysia- Budzów-

Piątek, 11 lipca 2008 | dodano: 11.07.2008Kategoria Z Zembrzyc
Zembrzyce- Wierchy- Mysia- Budzów- Zembrzyce Rower: Dane wycieczki: 22.58 km (15.00 km teren), czas: 01:34 h, avg:14.41 km/h, przewyższenia: m, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura:
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Leskowiec 922m z Ponikwi (szlak niebieski)

Czwartek, 10 lipca 2008 | dodano: 10.07.2008Kategoria Z Zembrzyc, Z Foto
Leskowiec 922m z Ponikwi (szlak niebieski)
Najpierw asfaltem na Wadowice. Po drodze pooglądaliśmy budowę tamy w Świnnej:


Z Ponikwi trasa ciekawa, ale trudna nawierzchnia. Drogi leśne nigdy nie są proste tylko stromo opadają do centrum (środkiem ciągnęli drzewa). DUzo luźnych kamieni i wystających korzeni. Ostatni etap baardzo stromy:

Dojeżdża się pod budkę wyciągu. (?). Posiedzieliśmy tam 5minu potem na szczycie trochę dłużej.
Zjazd Niebieskim szlakiem na Tarnawę z odbiciem na czarny na Śleszowice. W Śleszowicach przed OSP przebiłem koło. Rower: Dane wycieczki: 41.90 km (14.00 km teren), czas: 02:45 h, avg:15.24 km/h, przewyższenia: m, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura:
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Po wiosce.

Środa, 9 lipca 2008 | dodano: 10.07.2008Kategoria Z Zembrzyc
Po wiosce. Rower: Dane wycieczki: 10.00 km (0.00 km teren), czas: 01:00 h, avg:10.00 km/h, przewyższenia: m, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura:
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Pasmo Polic.
W tym

Niedziela, 6 lipca 2008 | dodano: 07.07.2008Kategoria Z Zembrzyc, Z Foto, GPS
Pasmo Polic.
W tym roku zaczęliśmy od strony Zawoi a nie jak zawsze Osielca. Wybór dobry, ale nie do końca... Do podjazdu/podejścia wybraliśmy zielony szlak z Zawoi Centrum, a to był chyba najgorszy możliwy wybór. Bite 2 godziny pchaliśmy rowery przez szlak zryty zrywką drzewa, momentami nachylony prawie pionowo. Na wykresie to ta ściana od 25-go do 30-stego kilometra.





Co gorsza pod sam koniec gdy dało się już jechać zerwałem łańcuch i do Cylu hali śmietanowej prowadziłem. Na hali szybka naprawa- spinanie łańcucha na starym pinie mam już opanowane:) Na Policę 1369m jak i przez całe pasmo Polic i do domu zajechałem bez problemu.
Od Hali na szczyt generalnie da się zajechać. Zjazd to 130mm ręce na hamulcach i manewrowanie między głazami i luźnymi kamieniami, wolno ale płynnie.
Dłuższy postój w schronisku. Oczywiście tam więcej krosiarzy niż turystyów, bułka, snickers (2,5zl) i jedziemy dalej. Okrąglica (1239m)- da się wyjechać- a potem już inne szczyty niezauważalne bo nachylenie pasma wyraźnie opada. I to jest powód żeby jechać od Zawoi (ale nie zielonym szlakiem!) a nie od Osielca.

Niestety trzeba ponarzekać. Po liku km jazdy po szlaku podziurawionym przez $%^& krosy wjeżdżamy w strefę ścinki drzewa. Tak zniszczonego szlaku jeszcze nie widziałem. 130mm nie dawało rady i długimi momentami jechałem podpierając się nogą, a kolo rozgarniało błoto i kawałki drzew. Co jakiś czas 10m kałuże - głębokie na jakieś 5-10cm. Jedynym pocieszeniem jest że błoto nie jest lepkie, Nie zatyka opon i nie bardzo chlapie. Tak że ja przejeżdżając przez takie miejsca nie miałem dużo bardziej zabrudzonego roweru niż Bartek który swój systematycznie przenosił.



Mimo wszystko pasmo poszło bardzo sprawnie, bo już po niecałej godzinie byliśmy na dole. Jednak zamiast zjeżdżać na Osielec, odbiliśmy na niebieski szlak do Juszczyna.
Ciekawa trasa, bardzo rzadko uczęszczana. początkowo trzeba pokonać kilka zwalonych sosen a potem jechać ścieżką obok szlaku bo ten idzie nieprzejezdnym wąwozem. Druga część szlaku wiedzie po łąkach gdzie co 30m zjeżdża się z stromych jedno metrowych miedz na kolejne zarośnięte pole. Polecam, a szlak bezpieczny;)
A z Juszczyna powrót asfaltem do Makowa i spory odpoczynek.



Sił już brakowało ale zamiast wracać asfaltem wybraliśmy na dobitkę trasę przez Kusicę (Mioduszynę) (633m). Szczyt zdobyty w bólach, bo sił już nie było ani trochę. Wjazd drogą od parkingu- smażalni rym. Zjazd na isep i do domu. ;]



STATYSTYKI:
1837m przewyższenia
17,55km pod górkę
44% trasy.

26km po płaskim

18,79km zjazdów.
Rower: Dane wycieczki: 69.12 km (30.00 km teren), czas: 05:55 h, avg:11.68 km/h, przewyższenia: m, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura:
Linkuj | Komentuj | Komentarze(4)

Zembrzyce- Śleszowice- Czarny Szlak-

Środa, 2 lipca 2008 | dodano: 02.07.2008Kategoria Z Zembrzyc, Z Foto
Zembrzyce- Śleszowice- Czarny Szlak- Niebieski Szlak- Schrnnisko pod Leskowcem- Groń JP2- Leskowiec- Czerwony szlak- zielony szlak- Krzeszów
Rower: Dane wycieczki: 40.00 km (20.00 km teren), czas: 03:00 h, avg:13.33 km/h, przewyższenia: m, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura:
Linkuj | Komentuj | Komentarze(3)